Obsługa gabinetu dentystycznego
Wielu młodych ludzi wybiera po szkole gimnazjalnej kierunek liceum biologia-chemia. Tak było również w przypadku mojego dziecka. Zainteresowania przedmiotem chemii spowodowały podjęcie właśnie takiej decyzji. Szkoła jak szkoła, uczyć się trzeba, a specjalizacja na drugim roku pozwala mieć mniej godzin historii, jeśli oczywiście ktoś nie lubi, w zamian za dodatkowe godziny chemii i biologii. W klasie maturalnej spytałam ją co ma zamiar robić po ukończeniu szkoły i jakie plany zawodowe ma zamiar realizować. Przesycona chyba lekko wieloma godzinami chemii i biologii, odpowiedziała szybko, że idzie na psychologię, bo dosyć ma już „atomów węgla”. Postanowiłam podesłać jej kilka folderów szkół związanych z profilem jaki kończyła, zachęcając ją do kontynuowania nauki w tej specjalizacji. Jedną ze szkół była szkoła policealna o charakterze technika dentystycznego. Mnie ten zawód podobał się bardzo myślę że jest rozwojowy, estetyczny i ciekawy. Rzadko jednak się zdarz, żeby dziecko słuchało rad rodziców, przynajmniej w tym wieku dorastania, ulotki zostały odrzucone. Wybrane zostały studia socjologia. Po pierwszym semestrze i pierwszych egzaminach, które zakończyły się zaliczeniem usłyszałam z ust córki, że to jednak nie jej kierunek i chętnie wróci do opcji policealnej szkoły technik dentystyczny, zwróciła również uwagę na realizację która nazywała się obsługa gabinetu dentystycznego. Cóż czasem trzeba zaczekać, aby jabłko dojrzało i bez zbędnych negocjacji podzieliło zdanie rodzica. Misja ukończona.
Top 5 komentarzy: