Rzucenie palenia
Mniej więcej trzy miesiące temu rzuciłem papierosy i mam szczerą nadzieję, że tym razem uda mi się rozstać z tym nałogiem na dobre. Paliłem bardzo dużo, ponad paczkę dziennie. Mimo, że moje zdrowie nie zostało jeszcze przez papierosy doszczętnie zrujnowane, to jednak zaczynałem już odczuwać pierwsze objawy ich szkodliwości – kaszel, osłabienie, psucie się cery, a moja niepaląca dziewczyna coraz mniej chętnie się do mnie przytulała ze względu na wydzielany przez palaczy zapach.
Rzucenie palenia wcale nie było tak dużym problemem, jak długoletni palacze mają to w zwyczaju przedstawiać. Po prostu mając w perspektywie kilka spokojnych, bezstresowych dni spaliłem ostatniego papierosa, którego miałem w paczce i robiąc zakupy następnej paczki już nie kupiłem. Myślę, że cały sekret tkwi w głowie – jeśli potrafimy zająć swoje myśli czymś interesującym – filmem, książką, pracą – nie będziemy myśleli o tym, jak bardzo brakuje nam papierosa.
Zapewniam, że po rzuceniu palenia poprawia się nie tylko zdrowie, ale również stan finansów.
Top 5 komentarzy: