Co miesiąc w głowach kobiet pojawia się wciąż na nowo to jedno pytanie. Powtarzają je regularnie wraz z nastaniem kolejnej miesiączki, czyli niezbyt przyjemnego okresu w ich życiu. Brzmi ono tak: tampony czy podpaski, co lepiej stosować? Powszechnie uważa się, że te pierwsze są o wiele wygodniejsze od drugich, dlatego wiele kobiet podejmuje taką decyzję. Jednak to nie zmienia faktu, że obie formy są dobre na inne momenty. Jedne lepiej stosować kiedy indziej niż drugie. Podczas obfitych krwawień zwykle poleca się podpaski, które nie wchłaniają śluzu, a co za tym idzie, nie wpływają na kobiety nie korzystnie i nie zwiększają możliwości miejscowego stanu zapalnego czy infekcji bakteryjnej. To będzie o wiele bardziej nieprzyjemne od miesiączki, więc lepiej uważać. Mimo to tampony mają swoje zalety. Poza wygodą jest ich jeszcze całkiem sporo. Można ich używać na basenie i poza wystającym sznureczkiem nikt się nie zorientuje. Jednakże od każdej kobiety zależy, na co się koniec końców zdecyduje.